Jeżeli zdecydujesz się czytać, zostaw adres Twojego bloga w komentarzu, a ja z pewnością go przeczytam. U mnie jest tylko krótki prolog, więc dużo tego nie ma do przeczytania. :D
Cały mój świat runął pewnej lipcowej nocy. Pamiętam tylko moje przekomarzania z nim, oślepiające światło i huk. Później były tylko łzy, prześladujące mnie w duecie z bólem, który nie ustępował nawet na chwilę. Zbyt gruba, zbyt głupia, zbyt arogancka, zbyt zepsuta. Nie da się mnie naprawić, ale ja wcale tego nie chcę. Moje wnętrze jest pełne pęknięć, ale podoba mi się to. Mogę swobodnie nienawidzić samej siebie,swojego ciała, swojej umęczonej duszy. Mogę nawet czuć nienawiść do śmietnika stojącego przed domem sąsiada. Bo kto mi zabroni? Nikt. Stałam się na tyle dobra w udawaniu, że nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielki ból czuję. Jestem Colleen George. Każdego dnia cierpię coraz bardziej, a moje życie jest koszmarem. Uwierz, nie chcesz być mną.
Drobna brunetka siedziala po turecku na ławce oddalonej od krawedzi klifu o pięć metrów. Wpatrywała się w mijające ją sylwetki chmur. Gdy jej dotychczasowy widok zaburzył stojący na krawedzi klifu chłopak w kapturze.Był odwrócony do niej tyłem ,ale ona wiedziała kto to jest. Podeszła zatrzymując się 2 kroki przed chłopakiem. Chłopak odwrócił się do brunetki i automatycznie zaczął szukać w jej oczach jakichkolwiek uczuć. Miłość, złość, smutek czy pogardę. Nie znalazł nic. Jego oczy zamgliły się od łez. - Proszę- rzekł cicho, tak że tylko ona mogła to usłyszeć. Gdy czarnowłosy zauważył w jej oczach łzy, w jego pojawiły się iskierki nadziej. Podeszła do niego tak że stykali się klatkami piersiowymi. -Skacz skurwielu- wysyczała w jego twarz i zacisnęła usta tak samo jak czarnooki. Po policzkach obojga spływała samotna łza. Brunetka zacisnęła drobne piąstki, a on natomiast rozłożył ręce i wyszeptał ciche `Kocham Cie`. SKOCZYŁ. OPADŁ JAK PIÓRKO NA DNO PRZEPAŚCI.
Cześć, pomagam jednej dziewczynie zdobyć czytelników. Ta historia jest o nowym serialu "Soy Luna". Uwielbiam czytać tą historię i moim zadaniem jest naprawdę uniwersalna. Nawet jak historia nie przypadnie Ci do gustu prosiłabym abyś skomentowała choć jeden rozdział i dodała się do obserwatorów :)
Http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJeżeli zdecydujesz się czytać, zostaw adres Twojego bloga w komentarzu, a ja z pewnością go przeczytam. U mnie jest tylko krótki prolog, więc dużo tego nie ma do przeczytania. :D
OdpowiedzUsuńCios Przeszłości
Cały mój świat runął pewnej lipcowej nocy. Pamiętam tylko moje przekomarzania z nim, oślepiające światło i huk. Później były tylko łzy, prześladujące mnie w duecie z bólem, który nie ustępował nawet na chwilę.
Zbyt gruba, zbyt głupia, zbyt arogancka, zbyt zepsuta. Nie da się mnie naprawić, ale ja wcale tego nie chcę. Moje wnętrze jest pełne pęknięć, ale podoba mi się to. Mogę swobodnie nienawidzić samej siebie,swojego ciała, swojej umęczonej duszy. Mogę nawet czuć nienawiść do śmietnika stojącego przed domem sąsiada. Bo kto mi zabroni? Nikt. Stałam się na tyle dobra w udawaniu, że nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielki ból czuję.
Jestem Colleen George. Każdego dnia cierpię coraz bardziej, a moje życie jest koszmarem. Uwierz, nie chcesz być mną.
Opowiadanie o One Direction
Drobna brunetka siedziala po turecku na ławce oddalonej od krawedzi klifu o pięć metrów. Wpatrywała się w mijające ją sylwetki chmur. Gdy jej dotychczasowy widok zaburzył stojący na krawedzi klifu chłopak w kapturze.Był odwrócony do niej tyłem ,ale ona wiedziała kto to jest.
OdpowiedzUsuńPodeszła zatrzymując się 2 kroki przed chłopakiem. Chłopak odwrócił się do brunetki i automatycznie zaczął szukać w jej oczach jakichkolwiek uczuć. Miłość, złość, smutek czy pogardę. Nie znalazł nic. Jego oczy zamgliły się od łez.
- Proszę- rzekł cicho, tak że tylko ona mogła to usłyszeć.
Gdy czarnowłosy zauważył w jej oczach łzy, w jego pojawiły się iskierki nadziej. Podeszła do niego tak że stykali się klatkami piersiowymi.
-Skacz skurwielu- wysyczała w jego twarz i zacisnęła usta tak samo jak czarnooki. Po policzkach obojga spływała samotna łza.
Brunetka zacisnęła drobne piąstki, a on natomiast rozłożył ręce i wyszeptał ciche `Kocham Cie`.
SKOCZYŁ. OPADŁ JAK PIÓRKO NA DNO PRZEPAŚCI.
http://was-it-just-a-lie.blogspot.com/
Cześć, pomagam jednej dziewczynie zdobyć czytelników. Ta historia jest o nowym serialu "Soy Luna". Uwielbiam czytać tą historię i moim zadaniem jest naprawdę uniwersalna. Nawet jak historia nie przypadnie Ci do gustu prosiłabym abyś skomentowała choć jeden rozdział i dodała się do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńBLOG LIVI : http://story-by-livia.blogspot.com
Mam nadzieje że pomożesz ��