sobota, 18 kwietnia 2015

Rozdział 61

Starałam się zamachnąć, co było dość wielkim wyczynem z Harry'm na sobie, ale udało mi się. Uderzyłam chłopaka w tył głowy, a ten zaskoczony spadł ze mnie. Spojrzałam na niego z triumfalnym uśmiechem , a ten patrzał na mnie zdziwiony. Leżał na krańcu łóżka. Popchnęłam go i po chwili usłyszałam huk. Harry leżał na podłodze.
- Co to było ?! - zapytał Hazz.
- No nie wiem, może uderzyłam cię poduszką abyś zemnie zszedł, a potem popchnęłam cię i spadłeś z łóżka ? - zapytałam sarkastycznie. Harry zgramolił mnie wzorkiem i powoli wstał.
- Zdążyłem zauważyć. - powiedział i przeniósł się na łóżko.- Która godzina ?
- Ymm czekaj, sprawdzę. - powiedziałam i wyciągnęłam telefon z kieszeni. Odblokowałam go i przyjrzałam się na wyświetlacz. 16:25. Pokazałam Harry'emu telefon, a ten przyjrzał się i pokiwał głową. Włożyłam telefon do kieszeni i złożyłam ręce na kolanach. Siedzieliśmy z Harry'm nic nie mówiąc. Powoli irytowała mnie ta cisza, więc wstałam i zaczęłam chodzić po pokoju. Harry patrzał na mnie pytającym wzrokiem.

- Um, może zejdziemy na dół ? - zapytałam niepewnie.
- Ta, jasne. - powiedział i wstał. Wyciągnął w moją stronę rękę. Złapałam ją i wyszliśmy z pokoju. Na dole było jakoś dziwnie cicho. Puściłam rękę Harry'ego i weszłam w głąb pomieszczenia. Nikogo nie było. Tylko na stole leżała kartka. Podniosłam ją i zaczęłam czytać.   
" Wyszliśmy do sklepu , nie chcieliśmy wam przeszkadzać :) Będziemy za 10 minut. El "
Położyłam kartkę na swoje miejsce i spojrzałam na Harry'ego.  
- Gdzie są ? - zapytał.
- Poszli do sklepu. Będą za dziesięć minut. - powiedziałam zgodnie z treścią liściku.

Harry pokiwał głową i usiadł na kanapie. Zrobiłam to samo.
- Co robimy ? - zapytałam. Harry spojrzał na mnie z głupawym uśmieszkiem.
- Wiesz.. - powiedział ale nie dałam mu dokończyć.
- Harry nie, proszę cię. - powiedziałam wzdychając.
- Nawet nie wiesz, co chcę powiedzieć! - krzyknął z rezygnacją.
- Wiem, że będzie to coś głupiego albo zboczonego. - powiedziałam.
- Nie prawda.
- Harry, znam cię nie od dziś. Więc wiem. - powiedziałam ucinając tą dyskusję. Zabrałam pilot ze stolika i włączyłam telewizję. Chwilę później usłyszałam, jak Harry wstaje ze swojego miejsca. Po chwili znalazł się obok mnie. Spojrzałam na niego.
- Co robisz ? - zapytałam.
- Siedzę ? - bardziej zapytał niż odpowiadając.
- Widzę. Czemu się przesiadłeś ? - zapytałam.
- Chce byc bliżej ciebie, zimno mi. - powiedział.

- Okey.. - powiedziałam i skupiłam się na telewizorze. Po niespełna minucie, poczułam jak Harry kładzie rękę z tyłu mojej głowy, na oparciu i przybliża się do mnie. Postanowiłam to zignorować. Lecz po chwili Harry ponownie przybliżył się do mnie tym razem, położył drugą dłoń na moim kolanie. Obróciłam głowę w jego stronę a ten pocałował mnie. Zszokowana, odepchnęłam go od siebie i wstałam.
- Co ty robisz ?! - krzyknęłam.
- No nie wiem, całuję cię ? - zapytał.
- Zdążyłam zauważyć.
- O co robisz taką dramę. Szybciej jak cię całowałem, to nie miałaś nic przeciwko. - powiedział. I tu mnie ma. Nie wiedziałam co odpowiedzieć. Fuknęłam pod nosem i z powrotem usiadłam na kanapę. Kątem oka dostrzegłam triumfalny uśmiech na jego twarzy.

Siedzieliśmy tak ponad 10 minut. Oczywiście nie obyło się bez dotykania Harry'ego to po moim kolanie, ramieniu i dłoniach. Myślałam że go uduszę. Gdy usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi, moje męki się skończyły. Pośpiesznie wstałam i pobiegłam do drzwi. Wszyscy zdejmowali buty i kurtki.
- No hej. Co tak długo ? - zapytałam.
- Bylibyśmy szybciej, ale grupka fanek zaczepiła chłopaków. Nam udało się uciec, ale im już nie. - zachichotała Eleanor pokazując na Pezz, Dani, Nick'a i Samanthę.
- Pytali gdzie jest Harry. - powiedział cicho Louis.
- Tak właściwie, gdzie on jest ? Znalazłaś go ? - zapytała Danielle podchodząc do mnie.
- Um tak, znalazłam. - powiedziałam zmieszana. - Jest w salonie.

----------------------------------------------------------------------------------------------

Dzisiaj macie coś dłuższego, ale jest dużo dialogów. Jestem ciekawa, co sądzicie o rozdziale, więc piszcie komentarze. Do zobaczenia.

2 komentarze:

  1. Oj Harry, na prawdę ? Xd Trochę delikatniej.. :D
    Rozdział super, czekam na nexta ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział

    OdpowiedzUsuń

► Zostaw komentarz, to motywuje! c;
► Jeśli chcesz być na bieżąco, zaobserwuj!