niedziela, 22 marca 2015

Rozdział 57

Potem już poznałam chłopaków , wstąpiłam do grupy tanecznej i dostałam propozycję zostania modelki. - powiedziałam przypominając sobie tamto pożegnanie. Jedno z najtrudniejszych w moim życiu.  
- Nawet nie wiesz co czułem , jak wyjechałaś.. - powiedział Nick. Zabolało. Och Nick , nie wiesz co Ja wtedy czułam..
- Domyślam się. Przepraszam - powiedziałam z bólem. Spojrzałam na niego.
- Nie masz za co przepraszać , tak musiało być. - powiedział patrząc mi w oczy. Nie wytrzymałam. W moich oczach zaczęły zbierać się łzy. Wstałam szybko z miejsca.
- M-muszę i-iść do łazienki.. - powiedziałam jąkając się. Podążyłam do wskazanego pomieszczenia. Zamknęłam drzwi na klucz i podeszłam do lustra. Spojrzałam na swoje odbicie. Westchnęłam cicho i oparłam się o umywalkę tyłem. Rozejrzałam się po pomieszczeniu. Zatrzymałam wzrok na suficie i zamknęłam oczy. Zacisnęłam mocno powieki , i po chwili poczułam jak po moim policzku płynie łza. Samotna łza. 

- Sandra! - zawołał Harry.
- Tak ? - zapytałam wycierając policzek. Po chwili Hazz zjawił się pod drzwiami , próbując je otworzyć.
- Co ty tam robisz ? Wszyscy czekamy na ciebie.. - powiedział ciągnąc za klamkę. - Czemu masz zamknięte drzwi ? Chyba się nie po.. - nie pozwoliłam mu dokończyć.
- Co ? Nie! Jak mogłeś tak pomyśleć! - krzyknęłam. Odepchnęłam się do umywalki i podeszłam do drzwi. Przekręciłam kluczyk i otworzyłam drzwi. Harry stał i śledził wzrokiem po moim ciele.
- Proszę! Widzisz gdzieś jakieś zacięcia ? Lub krew ? - podstawiłam mu ręce przed oczy.
- No nie , ale..

- Właśnie! Nie! Więc , o co ty mnie posądzasz ?! Zrobiłam to raz , i wiem że to było idiotyczne. - powiedziałam. Wyminęłam chłopaka , lecz chwilę później poczułam czyjąś rękę na nadgarstku. Obróciłam głowę i zobaczyłam Harry'ego.
- Przepraszam , ja.. nie powinienem. Ale sama zrozum , jestem przewrażliwiony. Gdy wtedy cię zobaczyłem , we krwi myślałem.. - powiedział patrząc mi w oczy. Chwila.. czy on , on ma łzy w oczach ?
- Harry , j-ja rozumiem. Też przepraszam , trochę przesadziłam. - powiedziałam do lokatego , podchodząc do niego. Harry spojrzał mi w oczy i rozłożył ręce. Uśmiechnęłam się do niego i wtuliłam się w jego klatkę piersiową. Harry automatycznie przytulił mnie do siebie. Lubiłam się przytulać. Poprawka: Uwielbiałam.

A zwłaszcza do Harry'ego. On przytulał mnie tak.. nie umiem tego określić. Uczuciowo ? Troskliwie ? Tak chyba te oba. On zawsze był dla mnie taki czuły i miły.
- Sandra Harry gdzie jesteście! - usłyszeliśmy krzyki. Odsunęliśmy się od siebie i podążyliśmy do salonu.
- No w końcu. Co wy tam robiliście ? - zapytał Niall.
- Nic. Rozmawialiśmy. - powiedziałam i usiadłam obok Samanthy. - Oglądamy coś ? Gdzie macie pilot ? - zapytałam i zaczęłam rozglądać się po pomieszczeniu.
- Tutaj jest.- powiedział Nick , sięgnął ręką gdzieś obok siebie i wyjął pilota. Wyciągnął w moją stronę pilot i usmiechnął się do mnie. Odwzajemniłam jego uśmiech i zabrałam pilota.
- Dziękuję. - powiedziałam do niego i skierowałam wzrok na telewizor. Nacisnęłam na odpowiedni przycisk i zaczęłam skakać po kanałach. Nic ciekawego nie ma z telewizji.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witajcie kochani. Jak widzicie , rozdział dodany nieco później niż myślałam. No cóż , tak jest kiedy nagle komuś zechce jechać się daleko do rodziny. I na dodatek padł mi tam telefon. Wróciłam dopiero w niedzielę po południu. Mam nadzieję że mi to wybaczycie. Kocham xx

2 komentarze:

  1. Pierwsza? Hehe chyba tak xD Rozdział zarąbisty hehehhe jak zawsze xD Krótki ale na prawde super :D Z tego czego orientuje rozdziały wstawiasz co tydzień. Warto czekać, naprawde warto! Jestem tu od samego początku ale komunteje dopiero teraz :c Wybacz... Hazzuś jaki opiekuńczy aww :3 I ten przytulas aww x2 Coś czuję że Nick też dużo tu namiesza, ale o to chodzi by dużo się działo wtedy opowiadanie jest ciekawsze, c'nie? To ja czekam na następny :* Pozdrawiam, ślę całusy i wenę ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. W pełni zgadzam się z komentarzem u góry. Widać , że dajesz z siebie wszystko by rozdziały , jak i całe opowiadanie było super i podobało się innym. :)
    Czekam na następny rozdział ♥
    Weny życzę kochana :*

    OdpowiedzUsuń

► Zostaw komentarz, to motywuje! c;
► Jeśli chcesz być na bieżąco, zaobserwuj!