sobota, 6 grudnia 2014

Rozdział 43

Spuściłam głowę i czekałam aż Niall otworzy drzwi. Po chwili zostały one otworzone. Czułam wzrok chłopaków na sobie. Patrzeli na mnie uważnie. Dalej miałam spuszczoną głowę. Nie miałam siły podnosić głowy. Nie chciałam , nie mogłam. Siedziałam tak z zamkniętymi oczami i miałam ochotę się rozpłakać. Usłyszałam otwieranie się drzwi. Podniosłam głowę i zobaczyłam tą samą dziewczynę, co uśmiechała się do mnie szybciej. Spojrzała na mnie i na chłopaków po czym wyszła. Spuściłam znów głowę. Usłyszałam szepty chłopaków i kroki. Po chwili drzwi otworzyły się i zamknęły. Podniosłam głowę aby sprawdzić czy chłopacy już poszli. Poszli, ale został Harry. Spojrzałam na niego. Hazz patrzał na mnie, prosto w moje oczy. Wstałam i wyminęłam loczka. Chciałam wyjść z łazienki ale poczułam szarpnięcie za nadgarstek. Spojrzałam na Harry'ego. Patrzył na mnie i trzymał za rękę. Patrzeliśmy sobie w oczy. Po chwili złapał mnie za dłoń i przybliżył do siebie. Zaskoczyło mnie to ale nie stawiałam się. Wręcz przeciwnie, podeszłam jeszcze bliżej. 
Byliśmy bardzo blisko siebie. Dzieliło nas zaledwie parę centymetrów. Patrzeliśmy sobie głęboko w oczy po czym Hazz przyciągnął mnie do siebie i przytulił. Nic nie powiedział tylko mnie przytulił. Wtuliłam się w jego ciało całkowicie. Potrzebowałam tego. I to bardzo. Czyjejś bliskości. Trwaliśmy w takim uścisku cały czas. Harry również wtulił się w moje ciało.
- Dziękuję. - szepnęłam do siebie. Ale Harry to usłyszał. 
- Pamiętaj , zawsze będę. Zawsze. - powiedział do mnie. Myślałam że się za chwilę rozpłacze. To było takie słodkie. Jeszcze bardziej przytuliłam Harry'ego i wsłuchiwałam się w bicie jego serca. 
Tą piękna chwilę przerwał nam dźwięk  otwierania drzwi. 

Spojrzeliśmy z Harrym w tą stronę i zobaczyliśmy dziewczynę , która była w ciąży i małą dziewczynkę , która trzymała mamę za rączkę. Uśmiechnęłam się na sam widok. Słodkie. Dziewczyna spojrzała na nas i również się uśmiechnęła. Poszła z małą do jednej z kabin a my spojrzeliśmy na siebie. Harry uśmiechnął się do mnie.
- To co ? Idziemy do chłopaków ? - zapytał.
- Tak. - uśmiechnęłam się. Harry wyminął mnie i poszedł do przodu. Spojrzałam w lustro i podążyłam za lokowatym. Harry popchnął drzwi i wyszedł. Gdybym nie przytrzymała drzwi ręką , za pewne dostałabym nimi teraz w twarz. Podeszłam do naszego stolika , przy którym siedzieli chłopacy. - I co ? Już w porządku ? - zapytał troskliwie Liam. Kiwnęłam twierdząco głową i spojrzałam na stolik na którym stał talerz z jedzeniem. Spojrzałam na Nialla który jadł bardzo dużą porcję skrzydełek. Patrzeliśmy z chłopakami na blondyna przez chwilę, gdy ten zobaczył że na niego patrzymy.
- No co ? - zapytał. 
- Nie nic. - powiedziałam i spojrzała na swoją porcję jedzenia. Nie była ona duża , ale tez nie za mała. Zabrałam jedno skrzydełko z talerza i je ugryzłam. Było bardzo dobre. Wzięłam następnego kęsa i kolejnego i kolejnego. 

Chłopacy także rozpoczęli jedzenie. Było dużo wygłupów i żartów. W towarzystwie chłopaków czuję się dobrze. Mogę być sobą. Tyle nam zeszło jedzenie i rozmawianie , że nawet nie zauważyłam kiedy zrobiło się ciemno. Wyjęłam telefon z kieszeni i sprawdziłam godzinę. Jest 19:10 - Chłopaki , jest już późno, może już jedziemy do domu ? - zapytałam.
- No rzeczywiście. Dobra zbierajmy się. - powiedział  Zayn i wstał. Również wstałam i zaczęłam się ubierać. Nałożyłam na ramiona kurtkę i ją zapięłam. Zabrałam torebkę. Sprawdziłam jeszcze czy wszystko zabrałam i chciałam iść zapłacić ale zostałam zatrzymana. 
- Nie. My zapłacimy. - powiedział Niall.
- Ale.. 
- Nie ma żadnych ale. Płacimy i koniec. - powiedział Horan.
- No dobra. - uśmiechnęłam się i ruszyłam do wyjścia. Chłopacy szybko zapłacili kelnerowi i podziękowali. Wyszliśmy z Nando's i podążyliśmy do samochodu. Gdy w końcu do niego wsiedliśmy , Louis odpalił silnik i ruszył w stronę domu. Po drodze wstąpiliśmy jeszcze do stacji benzynowej aby kupić paliwo.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam miśki ♥ Rozdział dodany , w końcu skończyłam z zakupami :D No dobrze , rozdział zostawiam wam i mam nadzieję że skomentujecie ;) Do następnego ! ;*

1 komentarz:

  1. Kiedy następny rozdział? Przeczytałam CAŁE w 1 dzień i chcę wiencej.
    Zapraszam na mjego bloga :) : http://pws-lifeisbrutal.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

► Zostaw komentarz, to motywuje! c;
► Jeśli chcesz być na bieżąco, zaobserwuj!