sobota, 9 sierpnia 2014

Rozdział 26

- Pożałujesz tego .- powiedział Harry z uśmiechem a ja zaczęłam uciekać. Byłam już u góry . Wpadłam do swojego pokoju i rozglądałam się za kryjówką.
- Dajemy ci fory! - krzyknęli z dołu. Rozejrzałam się po pokoju. Pod łóżko! Czym prędzej wpadłam pod nie i zakryłam się pudłem w którym trzymałam jakieś rzeczy. Po chwili usłyszałam jak chłopacy wpadli do pokoju i zaczęli przeszukiwać różne miejsca. W końcu jeden z nich spojrzał pod łóżko. Wstrzymałam oddech. Nie zauważyli mnie. Poszli do innego pokoju. Uff jaka ulga.Wyszłam z pod łóżka i wybiegłam z pokoju. 
Teraz sprawdzali łazienkę.Szybko zbiegłam na dół i weszłam do salonu. Chyba mnie usłyszeli bo od razu popędzili za mną. I co teraz? Nie mam się gdzie schować.Stałam w miejscu i czekałam aż wejdą do pokoju. Po chwili zjawili się z uśmiechem na twarzach. 
- I co? Nie masz gdzie uciec. - powiedział Louis z chytrym uśmiechem.
- Kurde! - powiedziałam. Rozglądałam się po pokoju gdy nagle zaświtał mi pomysł. Spojrzałam na chłopaków którzy przyglądali mi się. Po chwili pobiegłam w ich stronę i ich wyminęłam. Znów pobiegłam do góry ale tym razem weszłam do "gabinetu". 
Chłopcy trzymali w nim różne papiery itp. Weszłam pod biurko i czekałam na tych ciołków. Po chwili znaleźli się w pomieszczeniu. Wstrzymałam oddech na chwile i siedziałam w bezruchu. Rozglądali się po całym pokoju w poszukiwaniu mnie. W pewnym momencie zadzwonił mój telefon. Cholera! Wyjęłam go z kieszeni i wyszłam z kryjówki. Spojrzałam na nich. Stali z triumfalnymi uśmiechami. Westchnęłam i odebrałam.
- Halo?  - zapytałam.
- Cześć! - Samantha. 
- Hejka.Stało się coś? - zapytałam.
- Nie tak tylko dzwonie. Nie mam co robić.  - powiedziała znudzonym głosem.
- Jak chcesz to możesz do mnie wpaść. - powiedziałam.
- Na prawdę? To super. - powiedziała szczęśliwie. 
- Okey wyśle ci adres sms'em. Do zobaczenia. - powiedziałam.
- Pa. - rozłączyła się. Chłopacy cały czas bacznie mi się przyglądali.
- Samantha przyjdzie do mnie. Może? - zapytałam.
- Jasne. Chcemy ją poznać. - powiedział Niall z uśmieszkiem.
- Ona ma chłopaka. - powiedziałam.
- No i co z tego? Może go rzuci. - powiedział Niall.
- Na pewno nie.Są razem od 4 lat.  - powiedziałam pewnie. 
- Co? O mój boże. - powiedział Niall. Wyminęłam chłopaków i poszłam do salonu. Usiadłam na kanapie i napisałam dziewczynie adres. Po chwili chłopacy dosiedli się do mnie. Włączyłam telewizor i oglądałam różne programy. Po około 20 minutach zadzwonił dzwonek. Wstałam z miejsca i podążyłam do drzwi. Otworzyłam je i zobaczyłam w nich Samanthę. Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie miło. Przytuliłam ją na powitanie i zaprowadziłam do salonu. 
- Chłopacy poznajcie Samanthę. - powiedziałam.Ich wzrok zwrócił się na mnie a potem na dziewczynę.Wstali od razu i podeszli do niej. 
- Cześć. Jestem Niall. - blondyn podał swoją dłoń dziewczynie. Ta uśmiechnęła się do niego i zrobiła to samo.
- Miło mi cię poznać. Jestem Samantha, dla przyjaciół Sam.- powiedziała. Przywitał się z resztą chłopaków i usiadła obok mnie. Teraz zacznie się przesłuchanie.
- Więc Samantha. Ile masz lat? - zapytał Louis. 
- Mam 19 lat. - odpowiedziała. 
- Masz chłopaka? - wyrwał się Niall. 
- Tak. Ma na imię Nick i też ma 19 lat. Może niedługo go poznacie bo chce przyjechać do Londynu. - powiedziała z uśmiechem.
- O fajnie. Długo go nie widziałam. Zmienił się? - zapytałam patrząc na dziewczynę.
- Nie, jest taki sam. Tylko jest trochę wyższy co jest dla mnie udręką. - powiedziała lekko się śmiejąc.
- Czemu? - zapytałam ciekawa.
- Bo muszę stanąć na palcach albo muszę podskoczyć żeby go pocałować. - powiedziała i zarumieniła się. Chyba zapomniała że są tutaj nadal chłopacy. 
- No tak. A kiedy przyjeżdża? - zapytałam zmieniając temat.
- Chyba jutro . Zadzwonię do niego jeszcze. - powiedziała.
- A on w ogóle mnie pamięta? - zaśmiałam się. 
- Tak. Rozmawiałam z nim przez telefon i mówiłam że ciebie spotkałam. Powiedział, że chciałby cię zobaczyć bo nie wie czy dalej jesteś taka pyskata jak byłaś. - zaśmiałyśmy się obie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

► Zostaw komentarz, to motywuje! c;
► Jeśli chcesz być na bieżąco, zaobserwuj!